Drukuj

 

O ludzkich szkieletach z dawnego cmentarza, kamiennym murze przy dzwonnicy farnej oraz śladach najstarszych warstw nawierzchni ulicy w Rzeszowie już było. Ale archeolodzy z Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego nadal pilnują drogowców i cały czas penetrują głębokie wykopy poczynione w czasie remontu największego deptaka w mieście – ul. 3 Maja.

W ziemi koło kościoła farnego odsłonięto 42 pochówki datowane prawdopodobnie na XVI – XVIII w. W całości zachowały się szkielety małych dzieci do 3. roku życia, kilka osobników w wieku 25 – 30 lat oraz szkielet osoby w wieku 40 – 50 lat.

Badania prowadzone przez archeologów pozwoliły na odnalezienie stuletniej kanalizacji burzowej z czasów CK Galicji oraz ślady trzech warstw najstarszych nawierzchni ulicy. Na ich dokładne datowanie pozwolą badania dendrochronologiczne, które są już zaplanowane. Umożliwi je dobry stan zachowania materiału budującego drogę. Na podstawie słojów przyrostowych drewna specjaliści będą w stanie ustalić dokładną datę ścięcia drzewa co do roku, a nawet jego pory.