Drukuj

Żniwa w pełni, szerokie pola między ostępami Puszczy Sandomierskiej zamieniają się w ścierniska, a spichlerze pęcznieją. W niedzielę jednak obowiązkowo należy odpocząć. Skansen zaprasza.

Czas odpoczynku wypełnią spotkania z rzemiosłem i sztuką ludową. Pani Władysława Maryniak będzie przedstawiać swoje ozdoby z bibuły – misterną, koronkową robotę. Pani Danuta Kłoskowicz z Chmielnika pokaże specjalne wyroby kulinarne – opowie o szyszkach weselnych i pieczywie obrzędowym. Znany już odwiedzającym latem skansen pan Leszek Jurek z Pogwizdowa zakręci kołem garncarskim i wyczaruje garnki, talerzyki, dzbanki, pokaże malowane piszczałki, gwizdki i ozdoby. Natomiast pan Adam Golas z Wielopola Skrzyńskiego zaprezentuje wosk – drugi po miodzie pszczeli surowiec. Opowie o jego właściwościach i sposobach wykorzystywania przez człowieka. Z Huty Przedborskiej przyjadą panie z KGW i podzielą się ze zgłodniałymi turystami skarbami kuchni regionalnej.

Tego dnia będzie otwarty kościół z Rzochowa i spichlerz z Bidzin, w którym można podziwiać zachwycające obrazy Wojciecha Trzyny, a także zagroda z Brzózy Stadnickiej. Można wejść i podejrzeć, jak dawniej się mieszkało – pod strzechą, na klepisku, przy piecu...

Bilety wstępu do skansenu kosztują 12 zł, 9 zł – bilet ulgowy, 34 zł – bilet rodzinny, dzieci do 7 lat – bezpłatnie.