Drukuj

Ten przepiękny drewniany kościół św. Jakuba Starszego, położony zaledwie dwa kilometry od Łańcuta, we wsi Krzemienica posiada historię sięgającą XV stulecia. Badacze sądzą, że pożar, który wybuchł w połowie XVIII w., nie był tak groźny i nie zniszczył doszczętnie świątyni.

Wydany w 1883 r. „Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego” zawiera informację, że Krzemienica jako osada przybyszów z Saksonii lokowana była w 1342 r. Według podań to osadnicy przywieźli ze sobą, otaczaną do dzisiaj kultem, drewniana figurkę Madonny z Dzieciątkiem (z ok. 1360 r.). Jest to Madonna Pocieszenia - owiana sławą cudowności – znane są przypadki łask jakich udzielała nie tylko mieszkańcom wioski.

W 1492 r. właściciel klucza łańcuckiego, a także Krzemienicy, Otton Pilecki wzniósł nowy, drewniany kościół. Pożar w 1750 r. nie naruszył konstrukcji ścian, zniszczył wyposażenie i osmalił wnętrze. W czasie remontu wymieniono nadpalone belki oraz zbarokizowano wnętrze. Ołtarz główny przeniesiono do świątyni ok. 1820 r., po kasacie klasztoru o.o. Dominikanów w Łańcucie. Pozostała część wyposażenia. m.in. ołtarze boczne i ambona pochodzą także z XVIII w.

W czasie prac remontowych kościoła w końcu XX w. odkryto pod prezbiterium krypty grzebalne, w których pochowano donatorki kościoła: Mariannę Sudarską (zm. 1795) oraz Annę Białogłowską (zm. 1797).

Przy kościele znajduje się XVIII-wieczna drewniana dzwonnica, wzmocniona w XIX w. betonowymi filarami oraz stara, drewniana kostnica.

Arkadiusz Bednarczyk