Aktualności

Najwybitniejszy przedstawiciel polskiego malarstwa romantycznego, wnikliwy portrecista, niezrównany malarz koni. Trudno uwierzyć, że w XIX w. był nieznany! Akwarele, szkice, oleje; portrety, przedstawienia konne, scenki rodzajowe – wystawa prac Michałowskiego w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli (ul. Sandomierska 1) – czynna do 26 lutego 2017 r. - jest wyjątkową okazją, aby zobaczyć kilkadziesiąt różnych prac artysty w jednym miejscu.

Ceniony za niezwykłą ekspresję i wrażliwość, Michałowski zapisał się w panteonie sztuki polskiej swoimi dynamicznymi kompozycjami batalistycznymi oraz mistrzowskimi przedstawieniami koni. Brawurowe sceny z wojen napoleońskich (przede wszystkim Bitwa pod Somosierrą), choć malowane nie z perspektywy uczestnika, lecz raczej duchowego spadkobiercy napoleońskiej legendy, do dziś funkcjonują jako ilustracja tych historycznych wydarzeń.

Wśród dzieł prezentowanych na wystawie są te, dzięki którym Michałowski zyskał renomę uważnego portrecisty – między innymi wnikliwe studia portretowe wieśniaków,  ciepłe, osobiste portrety córki, a także Portret Kardynała (ok. 1846-1848) ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie. Prócz obrazów olejnych, na wystawie znajdziemy również rzadko eksponowane rysunki i szkice artysty – także z kolekcji prywatnych. Zobaczymy mistrzowskie studia koni, szkice portretowe – szkicownik bowiem towarzyszył Michałowskiemu niemal wszędzie; szkicował i notował podczas pobytów na wsi, podczas studiów w Krakowie i Getyndze, podczas licznych podróży po Europie. Wszechstronnie wykształcony, Michałowski czerpał inspirację dla swoich obrazów nie tylko z otaczającego go świata, ale i z dzieł zgromadzonych w największych europejskich muzeach: obrazów Rembrandta, Velázqueza, van Dycka czy Holbeina.

Twórczość artysty za jego życia praktycznie była nieznana, a oddziaływanie nikłe. Malował dla siebie, poza jakimkolwiek oficjalnym obiegiem sztuki – niezależny, bezinteresowny, wolny.

turystyka smaki zielone eprocarpathia