Aktualności

Podkreśla się rolę reformy rolnej PKWN w 1944 r., która spowodowała olbrzymią skalę zniszczeń majątków ziemskich i ich siedzib: dworów i pałaców. W Podkarpackiem tylko dwa dwory uchowały się – ze względu na nieduży areał – przed parcelacją ziemi i zniszczeniem. Jeden z nich leży we wsi Wydrna (gm. Dydnia). Dzięki sprzedaży większej części majątku (1903 r.) uniknął on przymusowej parcelacji, a skromny dworek Sękowskich do dzisiaj należy do potomków tej rodziny.

Parterowy murowany dworek został zbudowany w 1845 r. z inicjatywy Edwarda Sękowskiego. Przed wejściem znajduje się ganek wsparty na 4 kolumnach, nad nim facjatka z balkonikiem. Ok. 1890 r. dobudowano z cegły podpiwniczoną część zachodnią, a w 1920 r. podniesiono dach oraz przystosowano strych do potrzeb mieszkalnych. Wewnątrz dworku stropy są belkowane, a podłogi dębowe z desek ułożonych w kwadraty. Znajduje się tu komoda roboty kolbuszowskiej, a na ścianach wiszą obrazy oraz portrety ze zniszczonego dworu w Witryłowie.

21 lipca 1929 r. odwiedził Wydrną prezydent Ignacy Mościcki. Wizytując Małopolskę podczas objazdu dzielnicowego włączył on w swój program wizyt krótki wyjazd z Łańcuta do pobliskiej Wydrnej. Przybył tu, aby osobiście podziękować profesorowi chemii na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie Kazimierzowi Klingowi (którego rodzina zamieszkiwała w Wydrnej) za to, że zgodził się przenieść do Warszawy i objąć tam stanowisko dyrektora Instytutu Chemii. Okolicznościowa fotografia, zrobiona przed dworem przedstawia prezydenta RP w rozmowie z Kazimierzem Klingiem. Powyżej, w białym płaszczu, wojewoda lwowski, hr. Gołuchowski. W przyjęciu uczestniczyło ok. 70 osób – ziemiaństwo ziemi sanockiej.

(WikiCom)

turystyka smaki zielone eprocarpathia