Aktualności

Majątek w Jurowcach (gm. Sanok) należał od 1844 r. do rodziny Słoneckich, herbu Korab. Z inicjatywy Zenona Słoneckiego (1830-1908) na miejscu drewnianego dworu wzniesiono murowany, parterowy (na planie katastralnym z 1852 r. oznaczony już jako murowany). Pod koniec XIX w. dobudowano do niego piętrowe skrzydło i portyk kolumnowy.

Od 1920 r. w majątku prowadzono znaną hodowlę krów rasy czerwonej, ponadto trzody chlewnej i stadninę koni. Ostatni z właścicieli Stanisław Słonecki (1890-1971) opuścił Jurowce już po zakończeniu II wojny światowej, a gospodarstwo przejęła Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna. W okresie PRL działały we dworze m.in. biura, poczta, kawiarnia, ośrodek zdrowia, a nawet szkoła. Od 1993 r. zabytkowy zespół dworsko-parkowy stał się własnością gminy Sanok. Kontrola przeprowadzona w 2013 r. przez Najwyższą Izbę Kontroli negatywnie oceniła jego zagospodarowanie. Nieruchomość od samorządu odkupił prywatny przedsiębiorca. W 2018 r. rozpoczęły się prace remontowe przy obiekcie.

Zachowany budynek dworu posiada kamienne piwnice sklepione kolebkowo z lunetami (z wcześniejszego założenia, może nawet XVIII w.). Wokół zachował się park wraz z starodrzewem (m.in. dąbrowa z pomnikowymi dębami szypułkowymi), aleja grabowa oraz staw. W sąsiedztwie przetrwał folwark wraz z zabudowaniami: oficyna, stajnia, spichlerz, gorzelnia.

Dąbrowica, nieduża wieś położona na pograniczu Doliny Dolnego Sanu i Płaskowyżu Tarnogrodzkiego (Podkarpackie), w powiecie leżajskim, w gminie Kuryłówka.

W 1906 r. zbudowano tutaj murowaną cerkiew greckokatolicką. Po wysiedleniu wiernych pozostała zamknięta. Następnie przejęta przez Kościół rzymskokatolicki, obecnie jest to kościół św. Michała Archanioła. Na terenie wsi i w jej pobliżu zachowało się niezliczone kapliczki, z których (i innych obiektów zabytkowych) utworzono edukacyjną trasę turystyczno-krajoznawczą „Ślady Przeszłości”.

Na terenie wsi przetrwał w stanie postępującej ruiny dawny dwór Czartoryskich wzniesiony w 1919 r. otoczony parkiem „Debra” – zaniedbany i zarośnięty samosiejkami oraz chaszczami.

Pastewnik to jedyny w Polsce żywy skansen, gromadzący szereg zabytków architektury drewnianej z terenu Ziemi Przeworskiej. Znajduje się w Przeworsku, na lewym brzegu Mleczki, w pobliżu zespołu pałacowo-parkowego Lubomirskich tuż przy drodze międzynarodowej E40. Adres prosty: ul. Łańcucka 2.

Wśród szeregu zgromadzonych tu obiektów wyróżnia się zespół karczmy z zabudową towarzyszącą, którą stanowi dawny dom rodziny Krzanów - wzniesiony na przełomie XVIII/XIX wieku. Ten parterowy dom mieszczański z czterospadowym dachem krytym gontem obecnie zajmuje zaplecze kuchenno-gospodarcze.

Drugi budynek dzisiaj restauracja urzeka otwartym wnętrzem. Nie była to jednak od początku karczma tylko drewniana chałupa mieszczańska, którą dostosowano - poprzez wycięcie części ścian - do nowej funkcji.

Wystarczy jednak podnieść głowę znad zastawionego stołu i zobaczyć niezwykłą belkę zwaną sosrębem lub tragarzem w stropie. Pełniła dawniej funkcję ozdobną, na niej to umieszczano datę wzniesienia budynku, opatrywano go znakiem (gmerkiem) cieśli, czasami też nazwiskiem właściciela. Do dzisiaj występuje w drewnianym budownictwie regionalnym.

Na tym w przeworskiej karczmie znajdziecie datę 10 maja 1712 (!) i nazwiska właścicieli.

Po zakończeniu w roku ubiegłym prac przy przebudowie ul. 3 Maja, w marcu br. rozpoczęto roboty przy kolejnym odcinku miejskiego deptaku – ul. Kościuszki. Najpierw pojawili się tam archeolodzy z Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego.

Pierwsze wkopy wykonano pod wieżą farną spodziewając się tam natrafić na pozostałości najstarszego cmentarza w mieście. Jednak zamiast szczątków natrafiono na… średniowieczny topór. W rejonie wieży znaleziono też pozostałości dawnej konstrukcji ulicy: drewniane belki. Przez analogię można je porównać z datowaniem drewna z ulicy 3 Maja - drzewa użyte do wyłożenia tej ulicy ścięto pomiędzy 1690 a 1750 rokiem. W sumie w różnych wykopach odsłonięto starą drogę na długości ok. 18 metrów, drewniane belki mają do 2-3 metrów długości i widać na nich ślady użytkowania.

Z ziemi wydobyto już szereg monet (ok. 120), fragmenty ubioru (klamry, aplikacje, guziki) biżuterii, krzyżyki-zawieszki na szyję. Są też elementy kolorowej ceramiki, kości zwierząt hodowlanych, a także pojedyncze kości ludzkie. To ostatnie pozwala określić zasięg dawnego cmentarza przy kościele farnym.

Prace na ulicy Kościuszki powinny potrwać maksymalnie do końca kwietnia.

Cerkiew Zaśnięcia Matki Boskiej w Baligrodzie, murowana świątynia wzniesiona z fundacji ówczesnego właściciela miejscowości Onufrego Karsznickiego w 1829 r.

W latach 1946-1947 była przechowalnią sprzętów liturgicznych (ornaty, księgi, krzyże, lichtarze, obrazy, figury), zwiezionych z okolicznych cerkwi. Od 1949 r. wykorzystywana jako magazyn. W tym czasie zniszczeniu lub rozkradzeniu uległo całe wyposażenie świątyni.

W 2000 r. podczas silnych wiatrów kopuła cerkwi przechyliła się znacznie grożąc zawaleniem. Przegnicie konstrukcji kopuły spowodowało stopniowe zapadanie się jej do wnętrza świątyni. W 2004 r. powstało Stowarzyszenie na Rzecz Ratowania Cerkwi w Baligrodzie. W 2007 r. kopuła została zabezpieczona. W 2009 r., głównie dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, uratowano kopułę, naprawiono dach i położona na nim nową blachę. Ponadto wzmocniono część murów i stropy w dwóch zakrystiach.

Obecnie cerkiew oprócz pokrytych blachą dachów i wzmocnionych murów, posiada witraże wykonane wg starych technologii, została również z zewnętrznej strony otynkowana i pomalowana, a teren odwodniony. Na remont świątyni wydano do tej pory ok. 2,2 mln zł.

Stowarzyszenie planuje wiernie odtworzyć wyposażenie wnętrza cerkwi - freski figuralne na ścianach oraz ikonostas (zachowała się jego rama, która wymaga odnowienia). Prowadzone są prace przy posadzce. Cały czas prowadzona jest zbiórka funduszy na konto Stowarzyszenia: 58 8642 1012 2003 1203 5694 0001

 

fot. wnętrza z https://www.facebook.com/CerkiewWBaligrodzie/?ref=br_rs

turystyka smaki zielone eprocarpathia